Z wielką radością dowiedziałam się w gdańskim Muzeum Bursztynu, że nasza jaszczurka jednak wyjechała… Wyjechała na wystawę do Hunterian Museum w Glasgow. Ale nie tylko jaszczurka wyjechała. Wyjechał także, między innymi, kabinet Króla Stasia z malborskiej wspaniałej kolekcji bursztynu.
Moja radość i satysfakcja wynika stąd iż, to ja miałam przyjemność opieki nad gościem z Hunterian Museum, kiedy przyjechał tu, aby uzgodnić sprawę obiektów, jakie Glasgow chciało wypożyczyć na swoją wystawę. A więc uczestniczyłam w rozmowach, będąc jego tłumaczem i przewodnikiem.
Owym gościem Muzeum Zamkowego w Malborku, a także Muzeum Bursztynu w Gdańsku był Dr Neil D. L. Clark, (Curator of Palaeontology, Hunterian Museum, University of Glasgow).
Zapraszam na stronę Hunterian Museum:
http://www.hunterian.gla.ac.uk/whatson/whatsOnItem.php?item=370
Wystawa będzie czynna od 5 lutego do 17 kwietnia b.r. (krótko!!)
Szczęśliwców, którym dane będzie odwiedzić wystawę – proszę o informację, jak wypadła.
A to ostatnia – aktualna – odsłona strony muzeum:
http://www.hunterian.gla.ac.uk/amber/about.php
A.S. będzie – obiecała, że opowie 😉
Uzupełnienie… z ostatniej chwili 🙂
A.S. nie dojechała na wystawę.
Ale za to ja właśnie dostałam od doktora Clarka książkę „Amber – Tears of the Gods”, którą zresztą popełnił.
Ciekawie opisany Szlak Bursztynowy, a także wspomniane Truso. No i Malbork… Świetne zdjęcia i ciekawe opisy.
Oto parę tytułów rozdziałów:
Amber and the Teutonic Knights
Gdańsk and the Amber Route
Amber Myths
i tak dalej … i tak dalej…
A wszystko krótko, ciekawie i wyczerpująco! No ale w końcu pisana przez specjalistę, to JAK inaczej miałoby być…
Jest nawet instrukcja opieki nad bursztynem. Bowiem „Unfortunately, unlike diamonds, amber is not forever”. (str. 110, podrozdział: What to do once you have a piece of amber”)
Właściwie to ta książka powinna stać się podstawą na wszelkiego rodzaju kursach i szkoleniach (nie tylko przewodnickich). Tak, żeby potem nie opowiadano bursztynowych bzdur…
Cieszę się, że ją mam !!