Raz jeszcze korzystanie z Facebook okazuje się być przydatne. Jeśli „odparować” cały bełkot polityczny czy tzw. społeczne oburzenie – można znaleźć całkiem ciekawe wiadomości. I taką też informację o bardzo pięknym zabytku znalazłam. Informacja pochodzi z ciekawego bloga pt. Skryptorium.
Oto co Autor prezentuje na swoim blogu… Poniżej kopiuję żywcem z Jego strony – a TUTAJ można sobie poczytać o tym na blogu. No i obejrzeć przepiękne iluminacje, jak choćby TA….
Pierwszym rękopisem, który chcielibyśmy zaprezentować w serii „Biblioteka Tyniecka” jest Sakramentarz tyniecki.
XI w. Pergamin, 28,5 x 22,5 cm, k. 234.
Pismo staranne, zbliżone do minuskuły karolińskiej, majuskuła i uncjała w tytułach i dla podkreślania części tekstu, 38 stron pisanych złotem i srebrem na purpurze (do kanonu włącznie), od k. 27v brązowym atramentem, k. 177-180v, 236, 237 inną ręką; na k. 67v-71v, 156-158 dopiski ręką XII w.
Oprawa z połowy w. XVII, 30 x 23 cm, plakietowa; cienkie deski pokryte ciemną skórą zdobioną na obu okładkach odciskiem dużej plakiety ze złoconym herbem Opactwa Tynieckiego, dziś mało wyraźnym, skóra mocno wytarta, grzbietu brak, cztery podwójne zwięzy.
Na dekorację składają się czterdzieści dwie strony zdobione bordiurami tworzącymi prostokątne ramy wypełnione motywami liści i palmet, uzupełnionymi plecionką, dwie miniatury figuralne całostronicowe, dwa inicjały całostronicowe oraz trzynaście mniejszych inicjałów, wypełnionych złotą lub srebrną plecionką o motywach roślinnych (złoto obrysowane czerwienią, srebro purpurą).
Warszawa, Biblioteka Narodowa, sygn. BOZ cim. 8.
Dodam jeszcze, że bycie skrybą to wcale nie łatwe zadanie! Potrzeba wiele cierpliwości, prawdziwego samozaparcia i pokory. Nauka kaligrafii i iluminacji – zawsze po trosze przypomina mi ikonopisanie…
Eu realmente gostei de sua pagina Z cyklu Ciekawe – Sakramentarz tyniecki
| Tutivillus i inni.