Wiadomy Zamek – zimowo

Dzisiaj miałam „nocne” (czyli: nocne oprowadzanie po Zamku).

Jak zawsze – pojechałam do Wiadomego Zamku wcześniej, żeby zdążyć porobić zdjęcia przed zmrokiem. Wprawdzie dzień nie najlepszy na sesję zdjęciową, bo szary i ponury ( a i aparat dożywa dni swoich), ale – Wiadomy Zamek i tak jest fotogeniczny.

A poza tym tam się świetnie fotografuje … ciszę. To nic, że dzisiaj wiało i na dodatek odgłosy folii i metalowych części rusztowań sprawiały dość niesamowite wrażenie. Cisza i tak dała się „odczuć” – bo tam się ciszę czuje niemal fizycznie.

Załączam więc parę widoków zimowej ciszy w Wiadomym Zamku i na koniec zamku zafoliowanego. 😉

Published in: on 9 stycznia 2010 at 23:57  3 Komentarze