Zapraszam do Tutivillusa – tam jest mój najnowszy wpis.
Nieczęsto z własnej woli jadę na Kaszuby. Jak wiadomo, wolę Żuławy i Prusy. Ale – jeśli już mam jechać na Kaszuby to koniecznie pętelka kaszubska i jako wisienka na tym pętelkowym torcie – właśnie Kartuzy. A raczej – kościół poklasztorny kartuzów.
Skomentuj