Spokojny i leniwy wieczór?
A co to takiego ?
Najpierw załadowałam przeszło 100 zdjęć do galerii bloga, ZANIM pomyślałam, żeby z tego zrobić filmik na youtube. Teraz więc mozolnie usuwam to, co załadowałam i zapowiada się, że tak będę… do śmierci z przymiotnikiem…
Potem zaś lista spraw niekoniecznie przyjemnych acz niezbędnych do załatwienia nagle mi się wykrystalizowała, więc nici z wolnego (programowego i zasłużonego) …
A na końcu ponaglenie od Aidy wpadło mi do skrzynki mailowej… Ponaglenie dotyczące nowego komiksu 😉
No, to „wieszam” komiks i wklejam Krysine instrukcje:
1. 18 listopada jest rocznica śmierci Orselna.
2. Będzie o Kwidzynie na icastle. Stąd komiks z dedykacją. (Nie dla Kwidzyna tylko dla icastle). Poza tym – napisał o Orselnie.
3. Mam własną teorię na temat wyglądu szat pochowanych mistrzów i jest ona na rysunku.
4. Pod duchami uczciwie tak jak w grobach leżały, są wyrysowane kości.
5. Mistrzowie też są narysowani tak jak wg. moich badań wyglądali.
6. Złośliwi twierdzą, że Orselna zamordowano, ponieważ kazał braciom czytać do obiadu Kronikę Piotra z Dusburga (albo Regułę, w każdym razie coś umoralniającego) i nikt tego nie mógł nerwowo wytrzymać.
7. Orseln sepleni bo nie miał zębów. Wypadły mu za życia. Wprawdzie znano wtedy protezy i zapewne ich używał, ale do grobu mu nie włożyli.
8. Plauen mówi ponurym głosem dlatego to jest na czarno.
9. Ten pukający pod spodem to oczywiście Ludolf. Za życia miał depresję, po śmierci jak widać mu też nielekko.
Chyba największe wrażenie na mnie zrobiła uwaga, że Orslenowi szczęki do grobu nie włożyli… Zaś depresja Ludolfa niewątpliwie brała się z położenia 😉
Oto więc SPLEEN nadciąga Drodzy Państwo 🙂
P.S. Bardzo ciekawy artykuł Janusza Trupindy o Orselnie – można przeczytać w numerze 7 „Gdańskich Studiów z Dziejów Średniowiecza” – Mazowsze, Pomorze, Prusy” na stronach str. 271-292.
Oczywiście okazało się, że jednak na rysunkach jest błąd. Płaszcz Orselna jest prawdopodobnie nieprawidłowy. 😦 No, trudno…
Powiem Ci tak… Orselnowi to już i tak wsio rybka 😉
A ja chcę egzemplarz z dedykcją dla icastle (taką napisaną). Se wkleje 🙂
Świetny komiks. Rozbawił mnie do łez. (mało co mnie rozna/ jestem pokroju Rudolfa) Nie sądziłam, że taki temat „polegiwwnia w ponurej krypcie” nożna tak humorystycznie przedstawić. Wielki szacun dla autorki/autora tej scenki. SUPER 🙂 🙂