Wszystkich, którzy mi wytykają brak nowych wpisów – przepraszam za milczenie. Przepraszam też za nieodpisanie na maile (wiem, nieładnie… ale zwyczajnie zapomniałam 😦 )
Mam sezon i z trudem sama za sobą nadążam. Nie mam więc kiedy „przysiąść fałdów” i dopracować rozgrzebanych tematów… To zrobię – dopiero PO sezonie (który jednak z roku na rok trwa coraz dłużej… 😉 ).
Ale ponieważ sezon mamy nie tylko turystyczny – ale także na rocznice wszelkie, to na deser dodaję komiks Aidy.
Celny jak zwykle…
I przypominam – do Bitwy TYLKO 32 dni…
Skomentuj